Efekt zbiórki książek dla małych pacjentów oddziału dziecięcego Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Arkońskiej w Szczecinie przeszedł najśmielsze oczekiwania – podopiecznych, personelu i organizatorów. W poniedziałek, 19 grudnia, przedstawiciele Pałacu Młodzieży przywieźli do szpitala torby i kartony po brzegi wypełnione książkami, kolorowankami, komiksami. Teraz trafią one do pacjentów.
Zaczęło się od wystawy… Przedstawicielki Pałacu Młodzieży wpadły na pomysł, by we wnętrzach oddziału dziecięcego powiesić prace swoich podopiecznych. Wraz z personelem omówiły możliwości, przyjechały, wymierzyły korytarz i zabrały się do pracy.
– Chcemy dzielić się kolorem, umilać pobyt w szpitalu, a może nawet dawać odrobinę radości pacjentom, poprzez prace plastyczne wykonane przez naszych zdolnych uczestników – mówi dr Marta Dziomdziora, p.o. Dyrektora Pałacu Młodzieży w Szczecinie. – Cieszymy się, że możemy po raz kolejny wyjść z pracami naszych uczestników poza placówkę!
Tym sposobem na smutnym do tej pory korytarzu zawisło kilkanaście ram z pięknymi pracami – plastycznymi i fotograficznymi. Pałac jednak nie spoczął na laurach…
– Pomysł na Świąteczną Zbiórkę Książek dla małych pacjentów, narodził się spontanicznie, podczas naszej listopadowej wizyty w szpitalu – mówi Monika Wilczyńska, starszy specjalista pełniąca funkcję rzecznika Pałacu Młodzieży. – Omawialiśmy wtedy projekt wystawy plastycznej na oddziale. Po pracy, tak zupełnie prywatnie i społecznie prowadzę od lat portal SzczecinCzyta.pl i pomyślałam, że prezent w postaci książki może umilić dzieciom spędzającym święta w szpitalu te trudne chwile. Jak widać akcja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania!
Jak mówią organizatorzy, niedługo po ogłoszeniu zbiórki na Facebooku, rozdzwoniły się telefony. Telefonowali przedstawiciele szkół i przedszkoli, dzwoniły też osoby prywatne. Do pałacowej biblioteki – miejsca zbiórki – zaczęły spływać książki. Setki książek, książeczek, kolorowanek, komiksów. Efekt? Kilkanaście pudeł i tyle samo toreb. Wszystkie wypełnione książkami, skrupulatnie posegregowane przez organizatorów na kategorie wiekowe i tematyczne.
– Musieliśmy znaleźć w sąsiedztwie oddziału specjalne pomieszczenie, w którym te wszystkie prezenty możemy przechować – mówi mgr Beata Mańka, pielęgniarka oddziałowa oddziału dziecięcego SPWSZ. – Książkami podzielimy się z innymi oddziałami, na których także czasem przebywają dzieci. Uzupełnimy naszą skromną do tej pory biblioteczkę, zrobimy prezenty naszym pacjentom. Chętnie podzielimy się również z innymi szpitalami.
Niewinny pomysł, drobny gest i wielkie serca – to wszystko sprawiło, że Szpitalowi Wojewódzkiemu pozazdrościć może teraz niejedna biblioteka. Serdecznie dziękujemy – organizatorom, za pomysł i nieprzeciętne zaangażowanie, darczyńcom zaś za chęć podzielenia się książkami, które z pewnością sprawią wiele radości młodym czytelnikom. Nie tylko teraz, przed świętami, bowiem darowane książki będą trafiały do dzieci i młodzieży przez cały rok, a każdą z nich mali pacjenci będą mogli zabrać ze sobą do domu.