Złote Odznaki Honorowe Gryfa Zachodniopomorskiego za zasługi dla Pomorza Zachodniego w kontekście walki z pandemią COVID-19 otrzymali Małgorzata Usielska – dyrektor SPWSZ i prof. Miłosz Parczewski – naczelny lekarz SPWSZ ds. COVID. To wyraz uznania za zaangażowanie całego zespołu Szpitala Wojewódzkiego, w którym leczonych było łącznie ponad 8000 pacjentów zakażonych koronawirusem.
Szpital Wojewódzki w Szczecinie był jednym z największych ośrodków w Polsce, w którym hospitalizowani byli pacjenci COVID-dodatni. W szczytach pandemii zabezpieczaliśmy 603 łóżka covidowe, przy maksymalnym obłożeniu ponad 400 pacjentów. Nigdy nie zdarzyło się, by zabrakło miejsca dla pacjenta chorującego na COVID-19 wymagającego pomocy szpitalnej. To zaangażowanie zostało docenione przez Przewodniczącą i Radnych Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego i Marszałka – Olgierda Geblewicza.
– To wielki honor, że możemy dzisiaj Państwa wyróżnić. To także doskonała okazja, aby za Państwa pośrednictwem podziękować w imieniu naszych mieszkańców wszystkim lekarkom i lekarzom, pielęgniarkom i pielęgniarzom, ratownikom, całemu personelowi pomocniczemu – mówił podczas sesji Sejmiku Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego. – Zrobiliście kawał fantastycznie wykonanej pracy. Wszyscy chylimy przed Wami czoła. Bardzo serdecznie Wam dziękujemy.
Podczas sesji Sejmiku Złotymi Odznakami Honorowymi Gryfa Zachodniopomorskiego odznaczeni zostali: Małgorzata Usielska – dyrektor Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie; prof. Beata Karakiewicz – dyrektor Szczecińskiego Centrum Zdrowia, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu PUM; Andrzej Kondaszewski – dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Koszalinie; prof. Miłosz Parczewski – naczelny lekarz SPWSZ ds. COVID, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych; dr hab. n. med. Magda Wiśniewska – zastępca dyrektora ds. lecznictwa SPSK nr 2 w Szczecinie. Zarząd województwa przyznał także Srebrne Odznaki.
W imieniu odznaczonych głos zabrał prof. Miłosz Parczewski:
– To podziękowanie jest w imieniu szerokiej grupy osób – personelu medycznego, administracji, laboratoriów, personelu pośredniego, także sprzątającego, o którym często zapominamy, a który przecież także pracował z wirusem. Wszyscy przeszliśmy drogę od namiotów przed szpitalami, przez szpitale tymczasowe do sytuacji dzisiejszej, a ta ewolucja się nie skończyła, bo i wirus ewoluuje, zmienia się. Większość personelu zachorowała przynajmniej raz. Czy zachorujemy ponownie? Być może. Czy jesienią sytuacja będzie gorsza? Na pewno. Ale nikt z nas nie wie, co przyniesie przyszłość. Dlatego pamiętajmy, że będziemy zaskakiwani, także przez choroby zakaźne, które potrafią sprawiać nam wiele niespodzianek.